Zupełnie nie wiem jak to się stało, ale zapomniałam pokazać wam parę państwa młodych. Króliczków oczywiście.
Bardzo lubię połączenie bieli, ecru oraz pudrowego różu. Właśnie dlatego moje króliczki dostały pudrowy kwiatuszek.
Przyznam, że wyjątkowo dobrze wyszły mi "nosy" :) Tym razem panna młoda nie jest "krzywa" :D
Króliki już dawno pojechały do nowych właścicieli. Mam nadzieję, że Państwo Młodzi byli zadowoleni z prezentu :)
pozdrawiam
Ania
prześliczne króliczki, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper Państwo Młodzi!
OdpowiedzUsuńSłodziachne ;-)
OdpowiedzUsuńHehe,ale fajna sesja ślubna ;p
OdpowiedzUsuńSłodkie!!!
musiałam coś nowego zaproponować :) bo to już n-te króliki, które szyje :)
Usuńpiękna para młoda :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia... A co ten Pan młody za głowę się łapie... Stanął na ślubnym kibiercu i od razu za głowę się złapał... Urocza parka
OdpowiedzUsuńprzemyślał, co zrobił :)))
UsuńChyba pan Królik dopiero po ślubie zorientował się co zrobił. Ale żonusię to ma śliczną. Urocza para.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Mężczyźni i króliki często myślą po fakcie :)
UsuńSuper para młoda ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Piękna parka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie państwo Królikowie :)
OdpowiedzUsuńA kiedy nos Ci nie wyszedł?:)
OdpowiedzUsuńPiękna parka, na pewno będą żyli długo i szczęśliwie.
A panna młoda nie ma welonu... no, no, co to może znaczyć?:)
Jeżeli chodzi o welon to chyba tylko dlatego, że ja nie lubię welonów :) Taka majtająca się firanka :D Ale następnym razem pomyślę o welonie :D
UsuńW zakładce ślub są króliczki ślubne (panna młoda z koralami na szyi), panna królikowa tam nie jest zbyt urodziwa :)
przesłodka para:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzeurocze :) a noski cudowne! ;)
OdpowiedzUsuńpara młoda na szóstkę;]
OdpowiedzUsuńale one są cudowne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam króliczki i kocham kolor różowy, więc bardzo podobają mi się takie ślubne uszatki :) Kojarzą mi się tym bardziej pozytywnie, że niedawno wyszłam za mąż :)
OdpowiedzUsuń