W tym roku zima wyjątkowo niezimowa :) Wracam do was w pierwszych dniach stycznia z najlepszymi życzeniami noworocznymi, aby rok 2014 był wspaniały, kreatywny oraz wypełniony po brzegi radością i szczęściem. To wystarczy :)
Czego nauczył mnie rok 2013 i poprzednie lata? Że los bywa przewrotny, zaskakujący i rozczarowujący. I z racji mojej wrodzonej złośliwości :) , wszystkim tym, którzy z wrodzoną wyższością obrastają w piórka pewności, życzę odrobiny pokory. Pewnie moje kochane czytelniczki nie raz spotkałyście na swojej drodze podobne przypadki? :))
Dzisiaj dzielę się z wami fotorelacją z naszego zimowego wyjazdu.
Zimowy wyjazd uchronił pieska od stresu związanego z hukiem sylwestrowych fajerwerków.
Za to kot biedny, cały wieczór spędził w szafie, ukryty w kartonie po butach.
Po powrocie widziałam kilka biegających po ulicy, zgubionych, piszczących psiaków :(
Dziewczyny, a jakie wy macie zdanie na temat głośnych noworocznych wybuchów? Warto?
I tobie również życzę wszystkiego najlepszego zdrowia i spełnienia marzeń - fajnie ci w tej czapie mikołaja buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńdziękuję Marysiu, Tobie też wszystkiego dobrego :)
UsuńWszystkiego Najlepszego Ci Zycze w tym Nowym Roku Aniu :):) Suuper wyjazd ,zdjecia :):) Na temat fajerwerkow nie ukrywam uwielbiam je ogladac co roku ,ale i tez szkoda mi jest baardzo tych wszystkich zwierzat co zle znosza te glosne odglosy. Zycze Ci milej niedzieli :):) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fotorelacje, zdjęcia, niestety nasza psina mocno wystraszona po petard owych wystrzałach. wszystkiego dobrego !
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne! Dziękuję za życzenia i również życzę: wszystkiego co najwspanialsze i realizacji wszelkich planów:)
OdpowiedzUsuńUrocze foty:))) ja fajerwerków nie lubię za bardzo, od razu mam przed oczami pourywane palce. I nigdy nie pojmę, dlaczego niektórzy tyle kasy wydają na kilkusekundowe rozbłyski. No ale każdy ma jakiegoś bzika:) Najlepszego na Nowy Rok!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje :))
UsuńFantastyczne zdjęcia! Wszystkiego dobrego w nowym roku!!!
OdpowiedzUsuńPrzedostatnie zdjęcie piękne! Dużo dobrego w Nowym Roku :).
OdpowiedzUsuńDziękuje Kasiu :)
UsuńNigdy nie lubiłam petard, zawsze panicznie się ich bałam, a i tak jedna trafiła we mnie... dlatego mówię NIE WARTO!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, widać, że wypad był udany :) Psiaki są biedne w Sylwestra, kiedy jeszcze miałam mojego musiałam go wyciągać spod wanny tak się bał :(
OdpowiedzUsuńPorobiłaś piękne zdjęcia, są wręcz poetyckie.
OdpowiedzUsuńCo do sylwestrowych hałasów... no cóż czasem warto dać zwierzakowi coś na uspokojenie.
Twój kot w kartonie ma u mnie maksymalna ilość punktów za pomysłowość!!! Pozdrawiam, Ania
Pomysłowość koteczka nie zna granic :)
UsuńAleż zdjęcia! PRZEPIĘKNE!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w rozdawajce i pozdrawiam :)
Asia
Cudne zdjęcia, wszystkiego dobrego w nowym roku!:)
OdpowiedzUsuńPiękne światło na przedostatnim zdjęciu!
OdpowiedzUsuń